Castelo de Almourol - zamek na wyspie
Portugalia znana i nieznana,  Ribatejo,  Portugalia środkowa i Lizbona

Castelo de Almourol – zamek na wyspie

Będąc w prowincji Ribatejo w okolicy Tagu, warto zobaczyć między innymi średniowieczny zamek – Castelo de Almourol. Co go wyróżnia? I co łączy go ze skandalem narodowym w Tancos?

Wyjątkowe jest przede wszystkim jego położenie w bardzo malowniczej scenerii. Zamek zewsząd otoczony jest wodą – a dokładniej rzeką (Tagiem) – i licznymi skałami oraz głazami. Znajduje się na niewielkiej wyspie o długości 310 metrów i szerokości 75 metrów.

Dookoła jest zielono, błogo, a rzeka płynie spokojnym nurtem. To idealne miejsce na odpoczynek nad brzegiem Tagu lub relaks w wersji nieco bardziej aktywnej, np. lekki trekking po okolicy albo spływ kajakiem.

Do zamku można dostać się jedynie drogą wodną (np. promem, który pływa tu regularnie). Już sam widok z brzegu wydaje się zupełnie wystarczający – z pewnej odległości po prostu najlepiej widać całość zamku.

Praktyczne wskazówki? Zaraz obok znajdziemy lokal gastronomiczny, gdyby ktoś chciał napić się kawy lub miał ochotę coś przekąsić.

A zaledwie 6 km stąd znajduje się miejscowość Constância, określana jako „Vila Poema”. W wolnym tłumaczeniu oznacza to mniej więcej Miasteczko Poezji. To właśnie tutaj mieszkał przez pewien czas Luís de Camões, twórca portugalskiego eposu narodowego pt. Luzjady (port. Os Lusíadas). Poza tym Constância jest po prostu przepiękna, a dodatkowo przy odrobinie szczęścia będziemy mogli na własne oczy zobaczyć rosnące na drzewie banany w jednym z przydomowych ogródków.

Kaktusy nieopodal zamku

Historia Castelo de Almourol

Sam zamek ma dość długą i skomplikowaną historię. Był okupowany przez Alanów (wujek Google podpowiada, że byli to koczowniczy wojownicy pochodzenia indoirańskiego, którzy wywędrowali na Płw. Iberyjski), ale także przez Wizygotów i Arabów. W XIII wieku fortyfikacja nazywała się Al-morolan, co w wolnym tłumaczeniu oznacza „Wysoki Kamień”. Stąd też prawdopodobnie pochodzą jego alternatywne nazwy: Almoriol, Almorol, Almourel, Almuriel.

Portugalczycy przejęli fortyfikację w 1129 roku. Pierwszy król Portugalii – D. Afonso Henriques – przekazał Almourol rycerzom zakonu Templariuszy, którzy byli odpowiedzialni m.in. za obronę Coimbry, ówczesnej stolicy Portugalii. W tym czasie zamek został przebudowany i zyskał cechy charakterystyczne dla architektury wznoszonej przez Templariuszy.

Oficjalnie powstanie zamku datuje się więc na 1171 rok, kiedy ukończono jego przebudowę. Właśnie ta data widnieje na tablicy umieszczonej nad główną bramą. Dla zainteresowanych wspomnę, że te same cechy architektoniczne znajdziemy również w konstrukcji innych zamków, m.in. w: Castelo de Tomar, Castelo de Idanha, Castelo de Monsanto, Castelo de Pombal i Castelo do Zêzere.  

Po kasacie zakonu Templariuszy zamek przeszedł w posiadanie zakonu rycerskiego (Order Chrystusa), gdzie w kolejnych latach stracił nieco na znaczeniu. W drugiej połowie XIX wieku został przekazany szkole wojskowej Escola Prática de Engenharia de Tancos.

Warto wspomnieć, że właśnie z Tancos związany jest narodowy skandal, który wydarzył się nie tak dawno temu. Nieco więcej na ten temat będzie na samym końcu artykułu, a teraz warto jeszcze przywołać jedną z legend, czyli to, co tygryski w zamkach i zamczyskach lubią najbardziej.

Legenda związana z zamkiem Almourol

Z Castelo de Almourol wiąże się wiele legend i mitów. Jedna z opowieści nawiązuje do nieszczęśliwej miłości i tragedii.

Pewnego dnia córka arabskiego władcy Almourol zakochała się w chrześcijańskim rycerzu. Powierzyła mu wiele swoich tajemnic. W tym także naiwnie ujawniła, w jaki sposób dostać się do zamku. Rycerz tylko na to czekał. Ostatecznie nie odwzajemnił uczuć dziewczyny, a zdobyte informacje wykorzystał do przejęcia zamku i schwytania jego mieszkańców.

Władca Almour wraz z córką postanowili rzucić się z muru zamku i umrzeć, aby nie dostać się w ręce wroga i w ten sposób uniknąć niewoli.

Zamek w Almourol

Napad w Tancos a narodowy skandal

Po legendzie czas na prawdziwą historię, a ta jest naprawdę ciekawa i po dziś dzień tajemnica nie została rozwiązana. Zaciekawieni?

Zaledwie kilka kilometrów od Castelo de Almourol znajduje się baza wojskowa w Tancos. To właśnie tego miejsca tyczy się słynny napad z 27 czerwca 2017 roku znany w Portugalii pod nazwą Assalto em Tancos  – dosłownie Napad w Tancos. Co się wydarzyło w tym czasie i dlaczego jest to dość… zabawna historia i skandal narodowy w jednym?

Wydarzenia z Tancos przedstawię krok po kroku, jednak jest to dość skomplikowana opowieść, która do tej pory ma naprawdę wiele niewiadomych.

  1. Magazyny w bazie wojskowej w Tancos zostają okradzione.
  2. Nie wiadomo co zostało skradzione: broń czy inne rzeczy.
  3. Okazuje się, że zniknęły materiały wybuchowe i broń (amunicja, granaty itp.). Co ciekawie sprzęt był podobno po terminie ważności.
  4. Jakby tego było mało… materiały te były źle policzone.
  5. Wiadomo więc już, co zostało skradzione, ale nie wiadomo ile.
  6. Tymczasem jedna z gazet w Hiszpanii podaje fakty: co zostało skradzione i co ważne ile dokładnie tego było. Portugalczycy nadal nie znają dokładnych liczb.
  7. Portugalskie wojsko lądowe (port. Exército Português) w końcu potwierdza informacje podane przez hiszpańską gazetę.
  8. Armia zwalnia pięciu komendantów odpowiedzialnych za niedopilnowanie magazynów, ale Minister Obrony Narodowej (port. Ministério da Defesa Nacional) stwierdza, że ostatecznie może być tak, że żadnej kradzieży nie było.
  9. Armia przywraca więc do pracy pięciu zwolnionych wcześniej komendantów.
  10. W tym czasie w miejscowości Chamusca (ok. 25 km od Tancos) odnaleziony zostaje cały skradziony materiał i… jeszcze więcej rzeczy wojskowych.
  11. Minister Obrony Narodowej chwali się osiągniętym sukcesem i skutecznością działania.
  12. Szef Sztabu Generalnego (port. Chefe do Estado-Maior) oficjalnie ogłasza, że sprawa kradzieży zostaje zamknięta.
  13. Jednocześnie wydział śledczy policji (port. Polícia Judiciária) prowadzi swoje dochodzenie, nie zgadza się na zamknięcie sprawy i aresztuje kilka osób z… wydziału śledczego policji militarnej (port. Polícia Judiciária Militar).
  14. Okazuje się, że to właśnie policjanci militarni z wydziału śledczego ukryli prawdziwego złodzieja, a ten z kolei ukrył materiały wojskowe w domu u swojej babci w miejscowości Chamusca.
  15. W międzyczasie wojskowi wysyłają dokument do Ministra Obrony Narodowej wskazujący, że w sprawę zamieszani są policjanci militarni z wydziału śledczego.
  16. Doradca Ministra Obrony Narodowej informuje, że nie otrzymał żadnego dokumentu w tej sprawie, po czym jednak zmienia zdanie i ostatecznie twierdzi, że jednak otrzymał ten dokument, ale nie do końca zrozumiał jego treść.
  17. Następnie Doradca Ministra Obrony Narodowej informuje Ministra Obrony Narodowej, że ten posiada dokument, ale nie wie, co jest w nim konkretnie zapisane.
  18. Minister Obrony Narodowej stwierdza, że to nie prawda i jego Doradca nie kontaktował się z nim, w związku z czym nie ma podstaw do tego, by poddał się do dymisji.
  19. Ostatecznie Minister Obrony Narodowej pod presją społeczeństwa poddaje się do dymisji.
  20. Śledztwo jest prowadzone po dziś dzień, a sprawa nadal nie została rozwiązana.

Narodowy skandal i opera mydlana w jednym? Na to wygląda. Do dziś nie wiadomo kto, z kim i dlaczego brał udział w tej sprawie. Myślę, że mimo wszystko warto wiedzieć, że takie wydarzenia naprawdę miały miejsce i nie są absolutnie scenariuszem komedii wojskowej.

Castelo de Almourol - baza wojskowa - Tancos
1 Pułk inżynieryjny w Tancos - Regimento de Engenharia Nº 1

Zebrane powyżej punkty to podsumowanie oparte gównie na wystąpieniu znanego portugalskiego komika Ricardo Araújo Pereira, który humorystycznie wyjaśnia w 30 sekund przebieg Napadu w Tancos w swoim wystąpieniu telewizyjnym zatytułowanym w oryginale: „O assalto a Tancos em 30 segundos”. Zainteresowanych tematem odsyłam do YouTube i wiadomości.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

"cn-close-icon" title="Nie wyrażam zgody">