Covilhã - miasto u podnóża gór Serra da Estrela
Portugalia znana i nieznana,  Beira Baixa,  Portugalia środkowa i Lizbona

Covilhã – miasto u podnóża gór Serra da Estrela

Miasto śniegu i wełny liczące niewiele ponad 50 tys. mieszkańców położone tuż przy górach Serra da Estrela – po ich południowo-wschodniej stronie. To kraina przemysłu włókienniczego i jednocześnie bardzo ważne w tej części kraju miasto uniwersyteckie. Miejscowość może pochwalić się także bogatą historią związaną z wielkimi odkryciami geograficznymi, mimo że wcale nie leży w pobliżu oceanu.

Czy wiesz już, o jakiej miejscowości będzie dzisiejszy wpis? Zapraszam w podróż po Covilhã.

Covilhã położona na południowo-wschodnim zboczu gór  Serra da Estrela na dzień dobry funduje wszystkim przyjezdnym góry, górki, podjazdy i schody. Miasto rozciąga się na wysokości od 450 do 800 m n.p.m., więc na spacer lepiej włożyć wygodne buty.

Zaledwie 20 km stąd znajduje się Torrenajwyższy szczyt Portugalii kontynentalnej o wysokości 1 993 m n.p.m. Tym samym Covilhã to miasto położone najbliżej tego szczytu, będące bramą wjazdową do gór Serra da Estrela (port. Porta da Serra da Estrela).

Co o Serra da Estrela w dużym skrócie warto wiedzieć? Pasmo górskie jest częścią obszaru chronionego krajobrazu Parque Natural da Serra da Estrela.

Oprócz licznych ścieżek i tras spacerowych znajdziemy tu także słynny serqueijo Serra da Estrela oraz wielkie psiaki pasterskie w typie górskim zaliczane do grupy molosów. Po portugalsku to Cão da Serra da Estrela, po polsku rasę odnajdziemy pod nazwą Pies górski z Estrela. To duże, piękne, puchate psiary najczęściej w płowym ubarwieniu z czarnym pyskiem.

W Serra da Estrela znajduje się jedyny w całej Portugalii ośrodek narciarski. Jeśli szukamy odrobiny śniegowego szaleństwa, warto wybrać się właśnie tutaj.

Hortensje upodobały sobie ganki domów
Covilhã - hortensje
Górskie widoki możemy dostrzec nawet podczas spaceru
Covilhã - schody
W mieście mamy często "pod górkę"

Covilhã – co zwiedzać?

Pierwsze wrażenie? Miasto jest górzyste, do centrum docieramy drogą, która wija się raz w lewo, raz w prawo i biegnie ciągle pod górę. Jeśli nastawiamy się na spacerowanie, warto przygotować sobie wygodne buty, a latem dodatkowo kapelusz chroniący od słońca.

W letnich miesiącach można tu odczuć prawdziwy skwar. A przechadzka wiodąca raz pod górkę, a raz z górki to dobra wymówka na kawiarnianą przerwę z zimnym piwkiem w ręku lub wodę z lodem i plastrem cytryny. Tym bardziej że w samym centrum miasta niestety nie ma terenów zielonych, parku ani nawet wielu drzew.

Zwisające kable na budynkach to znak rozpoznawczy Portugalii
Covilhã - krajobraz miasta
Retro Covilhã
Covilhã - dom z kamienia
Granitowych domów tu nie brakuje
Covilhã - lampy
Jakie lampy, taki klimat miasta!

Zwiedzanie warto rozpocząć od ścisłego centrum, w którym duże litery Covilhã z ratuszem w tleCâmara Municipal da Covilhã – zwiastują nasz pobyt w mieście. To plac Praça do Município, na którym znajduje się też kościół Igreja da Misericórdia da Covilhã, kawiarenki, bankomaty, sklepy, poczta i kilka innych najpotrzebniejszych usług.

Gdy opuścimy plac, będzie zdecydowanie mniej tłumnie – czas na zwiedzanie wąskich uliczek i zgubienie się zakątkach, gdzie jest mało ludzi, za to mnóstwo zakamarków i wzniesień.

Centrum miasta wita odwiedzających hasztagiem #Covilhã, a w tle pomnik Pêro da Covilhã
Covilhã - schody w mieście
Schody, schody i jeszcze raz schody
Ogródek miejski - poziom zaawansowany
Covilhã - centrum miasta - budynki
Panorama miasta

Szczególnie warto wybrać się do punktu widokowego Miradouro Portas Do Sol. Nasz wzrok naturalnie pobiegnie za ciekawymi muralami wymalowanymi na budynkach obok – nawiązują do włókienniczych tradycji miasta. A nieopodal znajduje się kolejna atrakcja – zegar słoneczny Relógio de Sol.

Widok z punktu widokowego Miradouro Portas Do Sol
Zegar słoneczny Relógio de Sol
Codzienność życia
Covilhã - kobieta tkająca
Mural przy punkcie widokowym przedstawiający kobietę tkającą
Covilhã - dekoracje okna
Nietypowe ozdoby okienne
Covilhã - ulica w centrum
Typowe, wąskie uliczki

Dopiero po zwiedzeniu starego miasta i odwiedzeniu wszystkich jego kątów, warto zrelaksować się wśród zieleni. W tym celu trzeba będzie zejść solidnie w dół – dlatego warto zwiedzić wszystko, co jest na górze, aby potem darować sobie ponowne wchodzenie.

Najpierw warto pójść do parku Jardim do Goldra, który ma mnóstwo podestów, cień i urokliwy strumyk górski (który niestety zewsząd jest odgrodzony i płynie w takiej jakby dolince). Park jest dość rozległy i zielony, szczególnie zadziwia w nim liczba podestów i schodów.

Aby do niego dotrzeć, możemy iść cały czas na piechotę lub skorzystać z windy Elevador da Goldra.

Covilhã - fontanna
Orzeźwienie w parku Jardim do Goldra
Covilhã - Jardim do Goldra
Jardim do Goldra
Covilhã - park miejski
Brama do parku Jardim do Goldra

Idąc parkiem wzdłuż strumyka (a potem chwilę chodnikiem wzdłuż ulicy Rua Conde da Ericeira) bez problemu dojdziemy do drugiego parku Jardim do Lago.

Tutaj warto zakończyć wycieczkę i odpocząć wśród zieleni. Tak jak wskazuje nazwa parku (lago to jezioro) – znajdziemy tu fantastyczny zielony teren otaczający taflę wody. Żyją tu ryby i żółwie wodne, a nad wodą odpoczywają łabędzie. Przy odrobinie szczęścia być może uda nam się zobaczyć czaple wodne

Covilhã - Jardim do Lago
Kaskada wody w parku Jardim do Lago
Covilhã - zwierzęta
Odpoczynek w Jardim do Lago
Covilhã - łabądź w parku
Przepraszam, co to za zwierz?
Covilhã - ogród miejski
W Jardim do Lago spotkamy ryby, żółwie wodne i łabędzie

Z czego znana jest Covilhã?

Odkrycia geograficzne

Co jeszcze warto wiedzieć o tym górskim mieście? Jest ściśle powiązane z wielkimi odkryciami geograficznymi – pomimo tego, że od oceanu dzieli je minimum 170 km. Nie wydaje się więc, by w jakikolwiek sposób miejscowość położona u zbocza gór miała przyczynić się do odkrycia Indii lub Ameryki. A jednak!

Najsławniejszą postacią jest Pêro da Covilhã – pierwszy Portugalczyk, który dotarł do Mozambiku, a także osobiście przygotowywał wyprawę Vasco da Gama do Indii. Przyczynił się tym samym do odkrycia drogi morskiej do Indii oraz Afryki Wschodniej.

Nie można w tym miejscu nie wspomnieć także o Henryku Żeglarzu (port. Dom Henrique o Navegador / Infante Dom Henrique), inicjatorze portugalskiej ekspansji morskiej. Otrzymał on miasto w darowiźnie od swego ojca – króla Jana I Wielkiego (port. João I de Portugal), tym samym zostając panem Covilhã (port. Senhor da Covilhã) oraz księcia Viseu (port. Duque de Viseu).

Covilhã - kamienica
Kamienice miasta
Street art w wersji uproszczonej

Przemysł wełniarski

Wyobraźcie sobie, że Covilhã była jednym z głównych europejskich centrów produkcji wełny. Praca z tym surowcem ma tutaj aż 800-letnią tradycję! Miastu nadano nawet kiedyś przydomek Manchester de Portugal, czyli Portugalski Manchester*.

*Manchester był niegdyś światowym centrum produkcji tekstyliów, zwłaszcza bawełny.

Tutejsza architektura nie jest przypadkowa – stare fabryki włókiennicze budowane były wzdłuż strumieni, których woda służyła między innymi do prania wełny.

I choć dawna świetność miasta o tak bogatej tradycji włókienniczej została zatarta wraz z biegiem czasu, lokalne władze starają się zagospodarować stare budynki, udostępniając je różnym instytucjom (np. tworząc muzea czy wspomagając uniwersytet).

Kryzys włókienniczy w  Covilhã nastąpił w latach 70. XX wieku, kiedy inne sektory gospodarki – na przykład usługi – zyskały na znaczeniu, a silna konkurencja w branży także nie spała. Miasto już nigdy nie odbudowało swojej mocnej, międzynarodowej pozycji włókienniczej. Choć nadal jest wyspecjalizowane w tej dziedzinie i znajduje się tu wiele firm, to jednak miasto żyje także innymi gałęziami gospodarki, stawiając np. na turystykę. 

Covilhã - mural - tkacz
Mural nawiązujący do tradycji włókienniczej w punkcie widokowym Miradouro Portas Do Sol

Miasto uniwersyteckie

Co jeszcze dodaje dynamiki miastu i ożywia je przez większość dni w roku? Studenci. Znajduje się tutaj uniwersytetUniversidade da Beira Interior, na którym młodzież może kształcić się w naprawdę wielu kierunkach.

Pierwszymi studentami w 1975 roku byli kursanci Engenharia Têxtil e Administração e Contabilidade, czyli Inżynierii Tekstylnej oraz Administracji i Rachunkowości.

Działalność uniwersytecka nie przekreśliła więc dawnych lat świetności miasta, ale wzmocniła tradycje tekstylne poprzez oferowanie specjalistycznych kursów. Efekty tego zabiegu widoczne są po dziś dzień. Tam, gdzie jest młodzież, czuć także energię i życie – i takie właśnie odczucia towarzyszą podczas zwiedzania miasta.

Covilhã się nie wyludnia, wręcz przeciwnie – co roku na jesieni widać przypływ młodzieży gotowej do rozpoczęcia specjalistycznych kursów. I to nie tylko z najbliższych okolic, ale z całej Portugalii.

Jeśli do tego dodamy także turystów, fanów gór i natury oraz pasjonatów tradycji, uzyskamy mozaikę miasteczka, które ma się naprawdę całkiem dobrze. Pomimo swojego dość trudnego położenia geograficznego w otoczeniu najwyższych gór kontynentalnej Portugalii.

W upale warto wstąpić na małe piwko - Coruja to marka portugalskiej grupy Super Bock
Covilhã - drzwi
Stuk-puk, czy jest tu pan Cień?
Covilhã - łabądź
Łabędź lotosu
Covilhã - kwiaty
Gdy nie ma drzew, na chodnikach wyrastają ogrody doniczkowe
Covilhã - ulica
Domy z granitu
Covilhã - dekoracje okienne
Sposób na dekorację okna? Ptactwo gospodarskie, kogut z Barcelos, skorupa kraba i gąsior do wina

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *