Golegã – portugalska stolica koni
Niewielka miejscowość w regionie Ribatejo, uznawana za portugalską stolicę koni – Golegã. Na co dzień nie ma tu zbyt wielu turystów, jednak raz do roku miasteczko przeżywa prawdziwe oblężenie podczas słynnego targu koni, czyli Feira Nacional do Cavalo. W praktyce jest to ogromna impreza dla miłośników koni, trwająca przez kilka dni. Warto poznać to miejsce, i to nie tylko w listopadzie. Dlaczego?
Spis Treści
ToggleGolegã, czyli konie, konie i jeszcze raz konie!
Ziemie otaczające Golegã znane są od lat przede wszystkim ze swojej żyzności i dużej liczby pastwisk, a samo miasteczko zabudowane jest w charakterystycznym stylu – królują tu niewysokie, połączone ze sobą domy o charakterystycznych kolorach: białe ściany poprzeplatane są żółtymi zdobieniami, a na dachach królują czerwone dachówki. To typowe cechy architektury regionu Ribatejo.
Czym jeszcze wyróżnia się miasteczko? Niemalże na każdym kroku spotkać możemy wizerunek koni. Znajdziemy je więc na przystankach, znakach drogowych, na azulejos zdobiących domy, na drogowskazach, w nazwach barów i restauracji, plakatach, a nawet na firankach. Gdzie się nie obrócić, tam przed oczami ukaże się koń. Nic dziwnego, przecież jest to portugalska stolica koni (port. Capital do Cavalo) o wieloletnich tradycjach!
Choćby dlatego warto tu przyjechać, aby przejść się ulicami i samodzielnie poodkrywać figurki koni poukrywane w różnych miejscach miasta. Nieczęsto przecież mamy możliwość gościć w tak nietypowej stolicy, prawda?
Od Galega do Golegã – historia miejscowości w pigułce
Podobno miejscowość istniała już w XV wieku. Nazwa powiązana jest z pewną kobietą pochodzącą z hiszpańskiej Galicji. Co istotne, mieszkanka tego regionu po portugalsku to Galega. W Portugalii kobieta mieszkała w Santarém, a właśnie w Golegã postanowiła założyć karczmę.
Początkowo miejsce nazywane było po prostu Galega (od kobiety z Galicji), by z biegiem czasu zmienić się na Venda da Galega, następnie na Póvoa da Galega, a potem na Vila da Galega, aby ostatecznie w ramach zmian językowych pozostać przy dzisiejszej nazwie Golegã.
Ciekawostka:
W miejscowości Azinhaga do Ribatejo (w gminie Golegã) urodził się José Saramago – słynny pisarz portugalski, autor takich powieści, jak m.in.: Miasto ślepców, Podróż słonia czy Historia oblężenia Lizbony.
Festiwal koni w Golegã – co to za wydarzenie?
Dziś miejscowość znana jest przede wszystkim z corocznego targu koni o nazwie Feira Nacional do Cavalo. Targ tradycyjnie odbywa się w okolicach 11 listopada, kiedy to wypada Dzień św. Marcina, czyli Dia do São Martinho. Trwa przez około tydzień i przyciąga miłośników koni nie tylko z Portugalii i sąsiedniej Hiszpanii, ale także pasjonatów z całego świata.
Warto wyjaśnić, że targ jako bezpośrednie tłumaczenie słowa feira nie do końca oddaje charakter imprezy. Targ kojarzy nam się przecież z jakimiś straganami w centralnej części miasta, gdzie sprzedawane są warzywa i inne wyroby rzemieślnicze. Niech więc nie zwiedzie nas to skojarzenie. Feira w Golegã to po prostu ogromna impreza dedykowana miłośnikom koni.
Odbywają się wtedy m.in. zawody i pokazy, rajdy, wystawy, parady, a nawet rozgrywki koszykówki na koniach (czyli horseball). Naprawdę długo by wymieniać atrakcje programu, jakie są przygotowywane na czas tego przedsięwzięcia. Nie ma tu więc mowy o zwykłym targu, tylko o wielkiej, przeogromnej imprezie dedykowanej koniom i ich pasjonatom (ale też zwykłym turystom, którzy z chęcią popatrzą na piękne konie, oczywiście z kubeczkiem młodego wina w dłoni).
Oficjalna strona Feira da Golegã znajduje się tutaj.
Uzupełnieniem imprezy są pieczone kasztany i bimberek (port. água-pé), których nie może zabraknąć podczas tzw. Magusto, tradycji celebrowanej co roku w Dniu św. Marcina.
Przeczytaj więcej: Lato św. Marcina – Verão de São Martinho >>>
A tak brzmi popularne portugalskie przysłowie wypowiadane w tym czasie:
Pelo São Martinho prova o vinho – Na świętego Marcina próbuj wina.
Każdy znajdzie więc tutaj coś dla siebie: jedni pokazy jeździeckie, inni kubeczek wina i pieczone kasztany zawinięte w starą gazetę.
Feira Nacional do Cavalo – jak to wszystko się zaczęło?
Początki targów sięgają roku 1571, które dały pierwowzór dla dzisiejszego festiwalu Feira Nacional do Cavalo – dosłownie: Targ Narodowy Koni. Impreza znana jest także pod nazwą Feira de São Martinho da Golegã – dosłownie: Targ św. Marcina w Golegã – i Feira Internacional do Cavalo Lusitano – dosłownie: Targ Międzynarodowy Koni Lusitano, lub po prostu Feira da Golegã, czyli dosłownie: Targ w Golegã.
Od 1833 roku, poprzez wsparcie markiza Pombala (port. Marquês de Pombal) – tak, tego samego, który dumnie stoi na cokole w Lizbonie przy Parku Edwarda VII – targi nabrały znaczenia na arenie narodowej. Zaczęły się tu odbywać zawody konne, a najlepsi hodowcy tych pięknych zwierząt zaczęli z uwagą wypatrywać wydarzeń w Golegã.
Dziś Feira Nacional do Cavalo to prestiżowe wydarzenie. Jest najważniejszym tego typu przedsięwzięciem w całej Portugalii, a także znajduje ogromne uznanie na arenie międzynarodowej. To właśnie tutaj prezentowane są najpiękniejsze okazy koni rasowych, które następnie są sprzedawane i trafiają do pasjonatów na całym świecie. Tym samym Golegã to międzynarodowy symbol koni rasy Lusitano.
Oprócz pokazów, jak sami już wiecie, impreza ma też naprawdę bogaty program kulturalno-rozrywkowy – nie sposób się tu nudzić, nawet jeśli nie w ogóle nie orientujemy się w temacie koni.
Zarezerwujcie kilka dni w swoich kalendarzach na listopad – może w tym roku imieniny Marcina spędzicie właśnie w tym miejscu? Jeśli nie na pokazie jeździeckim, to na pewno z winkiem i pieczonym kasztanem.
A jeśli nie w listopadzie, to może innego dnia, przejazdem? Wtedy też warto wstąpić do miasteczka, by choć na chwilę przespacerować się ulicami i odkryć figurki koni poumieszczane w różnych zakątkach miejscowości.
W ciągu roku organizowane są tu także inne imprezy, w których warto uczestniczyć, np. majowe: Romaria (procesja religijna i festyn) i ExpoÉgua (impreza dedykowana koniom).